Sport to zdrowie – to stara prawda, ale jeśli ma być to tylko prawda, trzeba zatroszczyć się o swoje bezpieczeństwo podczas treningu. Nadwyrężenia, naciągnięcia, stłuczenia – te i tym podobne sytuacje mogą skutecznie i trwale uniemożliwić Ci kontynuowanie dbania o siebie poprzez aktywność fizyczną. Dlatego dziś kilka słów o tym, jak uniknąć kontuzji podczas treningu.
Po pierwsze: rozgrzewka
Prawidłowa rozgrzewka to fundament. Powinna ona trwać 10-15 minut i angażować wszystkie partie ciała – tak, aby przygotować do wzmożonego wysiłku wszystkie mięśnie, stawy i ścięgna. Nie lekceważ rozgrzewki, bo to ona jest podstawą bezpieczeństwa.
Po drugie: nie przeciążaj się
Nigdy nie przedkładaj swoich ambicji nad rozsądek, co oznacza, że jeśli marzysz osiągnąć wysoką ilość powtórzeń danego ćwiczenia lub podnieść obciążenie, wykaż cierpliwość i dąż do celu stopniowo.
Po trzecie: dbaj o technikę
Lekceważenie zaleceń, co do sposobu wykonywania ćwiczeń jest jednym z najczęstszych powodów kontuzji i głównym przyczynkiem do niezadowolenia z braku efektów swojego wysiłku.
Po czwarte: pilnuj tempa
Zachowywanie odpowiednich przerw pomiędzy seriami pomaga: pauzy nie mogą być za krótkie, aby mieć czas na oddech, ale też ani za długie, aby nie doszło do wychłodzenia mięśni.
Po piąte: oddychaj
Dzięki prawidłowemu oddychaniu (na przykład wdech przy opuszczaniu i wydech przy podnoszeniu ciężaru) wpływa na stabilizację kręgosłupa i chroni przed omdleniem wynikającym z niedotlenienia organizmu.
Po szóste: sprawdzaj sprzęt
Wykonywanie ćwiczeń na starym, zużytym lub uszkodzonym sprzęcie może skończyć się tragicznie. Zwłaszcza, kiedy wykonujemy ćwiczenia siłowe, z obciążeniami, na ciężkich urządzeniach.
Po siódme: nie lekceważ bólu
Ignorowanie sygnałów w postaci bodźców bólowych może przełożyć się na pogłębienie zaczynającego się nadwyrężenia lub stanu zapalnego.
Po ósme: dobre zakończenie
Niemal tak samo ważne jak rozgrzewka przed jest rozciąganie po treningu. Wystarczy, że wykonasz kilka ćwiczeń przez 5-10 minut, a Twoje mięśnie odwdzięczą się za ten czas już przy kolejnych treningach.
Po dziewiąte: miej plan
Mając plan treningowy unikasz ryzyka zarówno niedotrenowania, jak i przetrenowania.
Po dziesiąte: uśmiechnij się!
Pozytywne nastawienie ma ogromną moc. Bo jeśli robisz coś tylko z „musu”, łatwiej o nieuwagę, a brak koncentracji to idealne warunki do wywołania sytuacji „kontuzyjnej”.